Pandemia koronawirusa prześladuje świat od ponad roku a Polska nie pozostaje tu niestety zieloną wyspą. Jedną z najbardziej dotkniętych branż pozostaje turystyka. W wypowiedziach polityków pojawia się nuta optymizmu, choć branża turystyczna sceptycznie ocenia deklaracje i zasadność wcześniejszych decyzji rządu. Jak będzie – zobaczymy…
Minister zdrowia, Adam Niedzielski w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” w końcu wypowiedział się w sposób w miarę optymistyczny dla branży turystycznej. Stwierdził, że w wakacje powinniśmy powrócić do normalnego funkcjonowania. Przekonywał, że jeśli pojawi się czwarta fala epidemii, to nie będzie ona miała takich rozmiarów jak te dotychczasowe, ze względu na prowadzone szczepienia i budowanie społecznej odporności. Niedzielski przekonywał, że z czasem zagrożenie koronawirusem zostanie sprowadzone do takiego poziomu, jaki obecnie prezentuje grypa, aczkolwiek społeczeństwo będzie musiało przyzwyczaić się do regularnych szczepień. Adam Niedzielski mówił, że „w pewnym sensie” nie wrócimy do czasów sprzed pandemii. Dziś społeczeństwa, nie tylko polskie, mają dużo większą świadomość zagrożeń epidemicznych niż jeszcze rok temu. Tu chodzi o naszą odpowiedź na pewne zagrożenia, w tym szczególnie te epidemiczne. Ona będzie po prostu inna – przekonywał.
Wiceministra rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk w rozmowie z Radiem Zet podkreślała, że decyzja o tym, czy hotele zostaną otwarte na majówkę będzie zależała od rozwoju sytuacji epidemicznej. Jak podkreślała, na razie liczby nie są zadowalające. Mam nadzieję, że do końca drugiego kwartału uda nam się zaszczepić znaczącą część populacji i powoli wracać do normalności. Jako resort jesteśmy gotowi z protokołami. Jesteśmy też gotowi na wariant przeniesienia części przedsięwzięć na otwartą przestrzeń – mówiła. Zaprzeczyła też pogłoskom, aby rząd rozważał wprowadzenie zerowej stawki podatku VAT na usługi hotelarskie.
W miarę pozytywne odczucia można mieć też z niedawnych wypowiedzi ministra rozwoju, pracy i technologii Jarosława Gowina, który z pewnym optymizmem mówił o możliwości otwarcia branży turystycznej na wakacje, z zachowaniem pewnych obostrzeń. Niebezpiecznie jednak zabrzmiała deklaracja ograniczenia korzystania z usług turystycznych, tylko dla osób zaszczepionych. Uważam, że wprowadzenie uprawnień na korzystanie na przykład z usług turystycznych przez osoby zaszczepione leży w interesie ogółu społeczeństwa,uważam to także za moralny obowiązek wobec polskich przedsiębiorców – mówił Gowin. Zapowiedział także przeznaczenie 200 mln zł na pomoc dla przedsiębiorców turystycznych z Warmii i Mazur, którzy zostali dotknięci obecnym lockdownem jako pierwsi.
A jak będzie w rzeczywistości, to zobaczymy… Bo jak zwykle wszystko zależy jednak od tego, czy potwierdzona zostanie spadkowa tendencja nowych zachorowań. Bądźmy jednak dobrej myśli!
Zdjęcie: Pixabay
Źródło: Wypowiedzi w mediach