Nie ma podstaw prawnych, by pozbawiać dzieci możliwości pojechania na zielone szkoły jeszcze tej wiosny. Niektórzy dyrektorzy szkół zabraniają wyjazdów z obawy przed kuratoriami. Z kolei prezydent Warszawy w swoim materiale dla dyrektorów zawarł wręcz wskazówkę, aby zielone szkoły organizować, gdyż najważniejsze dla młodzieży jest odbudowanie relacji.
Zaktualizowane 17 maja wytyczne MEiN i GIS dla szkół, dotyczące organizacji zajęć, nadal pomijają temat zielonych szkół. Podejmują go jednak niektórzy samorządowcy. Prezydent Warszawy w opublikowanych zaleceniach dla dyrektorów szkół, podkreśla, że młodzież po siedmiu miesiącach lockdownu potrzebuje przede wszystkim odbudować relacje, otrzymać wsparcie psychologiczne, odzyskać poczucie bezpieczeństwa. Jednym z narzędzi służących odbudowaniu więzi są właśnie zielone szkoły.
Warszawa rekomenduje szkołom wycieczki
„Eksperci, ale także my rodzice, nie mamy wątpliwości – pogorszeniu uległa ich [dzieci – red.] kondycja fizyczna, psychiczna i emocjonalna. Wyjątkowa sytuacja powrotu uczniów do zajęć w szkole wymaga wprowadzenia wyjątkowych rozwiązań” – czytamy w zaleceniach UM Warszawy.
„Zgodnie z harmonogramem MEiN, od 31 maja br. wszyscy uczniowie będą się uczyć w trybie stacjonarnym. Po długiej nieobecności muszą odnaleźć się w nowej, innej rzeczywistości, w której stres i lęk będzie przeplatał się z radością z powrotu. […] W pierwszym okresie, w maju – czerwcu i we wrześniu nowego roku szkolnego, stawiamy na zbudowanie poczucia bezpieczeństwa, odbudowanie relacji w zespołach klasowych, relacji nauczyciel/wychowawca – uczeń, odbudowanie nawyków i przypomnienie zasad. W związku z tym proponujemy: zajęcia integracyjne, tam, gdzie to możliwe, wyjazdy na zielone szkoły, spotkania na świeżym powietrzu, indywidualne rozmowy o tym, co działo się z uczniami w czasie zdalnej nauki, jak sobie radzili, co się im przytrafiło, jakie są w związku z tym ich obawy i potrzeby, przypomnienie i omówienie zasad obowiązujących w szkole.”
Część kuratoriów nie ma nic przeciwko zielonym szkołom
Część kuratoriów nie widzi przeciwskazań do wyjazdów i nie odradza dyrektorom szkół organizowania zielonych szkół. Prezes Krakowskiej Izby Turystyki Rafał Marek dowiedział się, że małopolskie i śląskie kuratoria przyznają, że nie mają żadnych oficjalnych wytycznych, które zabraniałyby dyrektorom szkół organizować wycieczek po wznowieniu nauki stacjonarnej.
Jak pisaliśmy niedawno, część dyrektorów nie pozwala na wyjazdy, choć brakuje podstaw prawnych, by tego zabronić. Być może zachęta ze strony samorządowców przeważy nad milczeniem MEiN i brakiem spójnego przekazu ze strony kuratoriów. Pedagodzy, nauczyciele, psycholodzy podkreślają, że nie „nadrabianie” ewentualnych zaległości w nauce ma obecnie dla dzieci i młodzieży największe znaczenie, lecz właśnie odbudowa kondycji psychicznej i relacji z rówieśnikami i nauczycielami. Wyjazdy szkolne z pewnością są ku temu najlepszym środkiem.
Poznań proponuje szkołom wycieczki jednodniowe
Do organizowania wycieczek szkolnych zachęca również Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna. “PLOT wspólnie z poznańskim biurem Flow Events przygotowuje ofertę jednodniowych wycieczek szkolnych pod hasłem “Cztery strony Poznania”, finansowanych za pomocą Polskiego Bonu Turystycznego. Program poszczególnych wycieczek obejmuje najciekawsze atrakcje okolic Poznania, między innymi wizytę w Parku Dzieje, zwiedzanie Szlaku Piastowskiego (Skansen Miniatur Szlaku Piastowskiego, Gród Pobiedziska) czy przejazd Mosińską Koleją Drezynową. Celem projektu jest wsparcie lokalnej branży turystycznej, promocja Polskiego Bonu Turystycznego i stworzenie atrakcyjnej oferty wycieczkowej dostępnej dla szerokiego grona dzieci, również tych z mniej zamożnych rodzin” – dowiadujemy się od prezesa PLOT Jana Mazurczaka.
Baza wypoczynku letniego ruszyła
Nadzieją napawa z pewnością lato – nic nie stoi na przeszkodzie, by wysłać dzieci na zorganizowany wypoczynek. Ruszyła już baza wypoczynku, do którego organizatorzy turystyki muszą zgłaszać obozy i kolonie. Była ona zablokowana do połowy maja. Organizatorzy mają obowiązek zgłosić wypoczynek dzieci i młodzieży na trzy tygodnie przed wyjazdem.
Za wyjazdy dzieci nadal płacić można bonami turystycznymi. Do tej pory wystawiono ich 1,5 mln z 4 mln dostępnych w systemie.
Zdjęcie: Mazowieckie Sioło Julianówka / Fot. Archiwum MROT
Źródło: www.WaszaTurystyka.pl