Ponad połowa Polaków ma już sprecyzowane plany wakacyjne. Podobnie jak w zeszłym roku zamierzają wyjechać na dwa tygodnie, ale przeznaczą na to ok. 1500 zł więcej – wynika z najnowszego badania Holiday Barometer 2024, zrealizowanego przez IPSOS w 21 krajach świata na zlecenie Europ Assistance.
Z wyników najnowszego badania Holiday Barometer wynika, że prawie 80 proc. Polaków deklaruje radość i podekscytowanie na myśl o podróżowaniu w tym roku. Jakie czynniki mają wpływ na pozostałe 20 proc.? Dużą obawą są wojny i konflikty zbrojne na całym świecie (62 proc. wskazań). Kolejnym czynnikiem mającym wpływ na brak entuzjazmu u części Polaków są zmiany klimatyczne, które powodują na tyle duży wzrost temperatur w niektórych wakacyjnych destynacjach, że ciężko w nich latem wypoczywać (57 proc.). Mimo że inflacja i wysokie ceny wskazywane są najczęściej (74 proc.), to z roku na rok zaliczają one kolejne spadki (2 p.p. wobec 2023 roku). W tym roku zamierzamy sobie z nimi radzić w następujący sposób: 56 proc. badanych będzie szukało atrakcyjnych ofert last minute, 53 proc. przeznaczy nieco mniejszy budżet na jedzenie, zwiedzanie i aktywności w wakacyjnym kurorcie a 51 proc. wybierze tańszą opcję noclegu.
Dwutygodniowe wyjazdy za średnio 7 tys. zł
Zmianom uległ również nasz wakacyjny budżet. Badani zadeklarowali, że w tym roku planują przeznaczyć na wyjazd średnio 7 040 zł. Jest to o 1550 zł więcej niż w poprzednim roku. Długość pobytu pozostała taka sama jak rok temu. W dalszym ciągu deklarujemy, że potrwa on dwa tygodnie.
43 proc. Polaków spędzi wakacje podróżując po kraju. W dalszym ciągu najczęściej wskazywanym kierunkiem jest morze (64 proc, czyli wzrost o 4 p.p. wobec 2023 roku) oraz góry (32 proc, czyli spadek o 2 p.p.). 39 proc. badanych zdecydowało się na wyjazd za granicę, ulubionym kierunkiem Polaków w tym roku będzie przede wszystkim Hiszpania (10 proc.) a zaraz potem Włochy (8 proc.) i Grecja (7 proc.). Głównym bodźcem do wyboru tych miejsc jest klimat i chęć gwarancji dobrej pogody (42 proc., wzrost o 16 p.p.) Kolejną istotną sprawą jest to, że już tam byli i czują się w tych miejscach bezpiecznie (ponad 30 proc.). Wpływ na wybór kierunku ma również fakt, że destynacja, do której jedziemy, oferuje aktywności, jakie lubimy oraz zapewnia atrakcyjną ofertę (24 proc.).
Hotele w dalszym ciągu są najczęściej wybieraną formą zakwaterowania (48 proc.). 34 proc. badanych wskazało na opcję wynajmu domu/mieszkania (wzrost o 11 p.p.). 18 proc. spędzi wakacje w domu przyjaciela/rodziny lub w swoim własnym domku letniskowym, lub zdecyduje się na pokój w pensjonacie. W Polsce podróże kamperem wciąż nie cieszą się dużą popularnością. Na taką formę wypoczynku wskazało zaledwie 4 proc. ankietowanych (dokładnie tyle samo co w 2023 roku). Nowością jest opcja zamiany domów, na którą zdecyduje się również 4 proc. badanych.
Rodzinne wakacje i podróż własnym samochodem
Rodzinne wakacje wiodą prym wśród Polaków. Aż 87 proc. osób wskazało, że to właśnie z rodziną wybierze się na letni odpoczynek. Niewiele mniej, bo 71 proc. spędzi urlop ze swoim partnerem. Nie różnimy się pod tym względem od innych krajów europejskich (wskazania na poziomie 64 proc. i więcej). Równie chętnie wyjeżdżamy ze swoimi dziećmi (47 proc.) oraz z przyjaciółmi (18 proc.). Tendencja do samotnych wyjazdów spada. 8 proc. Polaków chce spędzić urlop w pojedynkę.
W dalszym ciągu, aby dojechać na miejsce wypoczynku, najchętniej wsiadamy w nasz własny samochód (46 proc. wskazań). 58 proc. badanych twierdzi, że jest to najwygodniejszy sposób dotarcia do celu ich podróży. Mimo to zarówno samolot (40 proc.), jak i pociąg (22 proc.) zanotowały wzrost o kilka punktów procentowych (kolejno 9 p.p. i 4 p.p.) przy jednoczesnym spadku wyboru auta (-5 p.p.). Chęć do podróży busem lub autokarem pozostaje bez większych zmian (12 proc.). Prawie 40 proc. osób, wybierając wakacyjny środek transportu, kieruje się swoim przyzwyczajeniem, jak również wskazuje na większą przystępność, a często nawet na fakt, że jest to jedyna możliwość dotarcia do celu.
“Workation” nie dla Polaków, ale “slow tourism” już tak
Wraz z pracą zdalną powstało nowe określenie – workation, oznaczające pracę połączoną z wakacjami. Jednak ten trend nie przyjął się w Polsce. Zdecydowana większość z nas rozdziela czas wolny od pracy. 69 proc. badanych wskazało, że nie skorzysta z tzw. workation, tylko w pełni będzie cieszyło się urlopem. 43 proc. z tych, którzy się na to zdecydują, wyjedzie za granicę (wzrost o 14 p.p.), a 39 proc. pozostanie w kraju (spadek o 13 p.p.). Głównym miejscem zakwaterowania będzie hotel (32 proc.) lub wynajęty dom wakacyjny (25 proc.). 36 proc. z tych, którzy planują „workation”, najpierw spędzi urlop w wakacyjnej destynacji, a później zostanie, aby pracować.
Na popularności zaczyna zyskiwać tzw. slow tourism. Oznacza to, że zamiast w rekordowym tempie odhaczać kolejne zabytki na naszej liście „do zobaczenia” poświęcimy czas na poznanie lokalnej historii i kultury. To wszystko przy jednoczesnym wsparciu i dbałości o środowisko. Aż 75 proc. Polaków wykazało zainteresowanie tym trendem. Równie wysoko uplasował się wyjazd do mniej turystycznych miejsc (77 proc.).
Ideał wakacji uległ zmianie
W tym roku Polacy nieco zmienili swoje postrzeganie idealnych wakacji. 71 proc. jest zdania, że doskonały wypoczynek jest wtedy, gdy mogą poznawać nowe kultury i całkowicie zmienić otoczenie. Dla 65 proc. to odpoczynek i wyciszenie. Natomiast 58 proc. za idealne wakacje uważa te, które są spędzone z rodziną lub przyjaciółmi.
Ponad połowa się ubezpieczy, cena będzie głównym kryterium
54 proc. badanych zadeklarowało, że wykupi ubezpieczenie turystyczne na kolejną podróż. Głównymi kryteriami, jakimi będą kierować się przy wyborze polisy turystycznej, są: przystępna cena (38 proc.), gama oferowanych produktów i usług (14 proc.) i reputacja towarzystwa ubezpieczeniowego (13 proc.). Ubezpieczenie na wyjazd Polacy najczęściej kupują bezpośrednio od firmy ubezpieczeniowej (26 proc.) oraz w biurze podróży (21 proc.). Część z nas korzysta też z usług brokera ubezpieczeniowego (17 proc.)
Badanie online zostało zrealizowane przez IPSOS na zlecenie Europ Assistance w okresie 27 marca 2024-22 kwietnia 2024 roku we Francji, Belgii, Niemczech, Austrii, Polsce, Portugalii, Hiszpanii, Włoszech, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Czechach, Australii, Malezji, Indiach, Japonii, Singapurze, Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Hongkongu. W każdym z krajów badanie przeprowadzono na reprezentatywnej próbie. Łącznie wzięło w nim udział 21 tys. osób, w tym 1 tys. Polaków.
Źródło i infografika: Holiday Barometer 2024 / Zdjęcie: Pixabay